Gwiazdy sportu w ciuchach z kosza

Wiesz, że produkcja odzieży generuje prawie dwa razy więcej dwutlenku węgla, niż cała branża lotnicza? Jednym ze sposobów na ograniczenie śladu węglowego może być… wykorzystanie tkanin, wykonanych z plastikowych butelek.

Materiały, wykorzystywane przy produkcji odzieży mają kluczowe znaczenie – stanowią ponad 70% śladu węglowego każdego produktu. 

Golden State Warriors to drużyna, która w ostatnich sezonach zdominowała NBA. Od 2015 roku grała w sześciu z dziewięciu finałów. Wygrała cztery z nich. Tytuł w 2018 roku wywalczyła w strojach uszytych z materiałów z recyklingu. Do produkcji każdego z nich amerykański gigant odzieżowy – Nike – wykorzystał 20 butelek PET. Nie pierwszy raz – kiedy reprezentanci Stanów Zjednoczonych niemiłosiernie obijali rywali w drodze do olimpijskiego złota w Rio, robili to w kompletach meczowych wykonanych w tej samej technologii.  Po to samo rozwiązanie Nike sięgnęło w trakcie rozgrywanych rok wcześniej mistrzostw świata kobiet w piłce nożnej, ubierając żeńską kadrę USA. Na marginesie – również wygranych.

Firma nie ogranicza się wyłącznie do ekologicznych rozwiązań w USA. Angielska Premier League to prawdopodobnie najbardziej wymagająca liga świata. Z pewnością – największy piłkarski biznes. Szacunkowe wpływy z praw telewizyjnych na lata 2022-2025 to 10,5 miliarda funtów (!). Imponujący jest też koszulkowy biznes. W 2021 roku Liverpool FC, broniący tytułu mistrzowskiego, sprzedał 2,45 miliona replik strojów. To trzeci wynik w Europie, za Realem Madryt i Bayernem Monachium. Co ciekawe – stroje ówczesnego mistrza Premier League także wykonano z przetworzonych butelek.

Można odnieść wrażenie, że to technologia, zarezerwowana dla najlepszych. Nic bardziej mylnego. W strojach, które powstały z wykorzystaniem pozyskanych z recyklingu plastikowych butelek, występowała także reprezentacja Polski podczas rozgrywanego nad Wisłą Euro 2012. Do stworzenia jednego kompletu dla zawodnika zużyto 13 butelek (8 do uszycie koszulki meczowej, 5 – do produkcji spodenek).

To element szerszej akcji marki z charakterystyczną łyżwą w logotypie. W ramach inicjatywy Move to zero firma zobowiązała się do stopniowej eliminacji odpadów i dwutlenku węgla. Pozostaje rzucić: Just do it!

Nie tylko Nike

Inni producenci również nieźle radzą sobie z recyklingiem.

Adidas nawiązał współpracę z organizacją Parley for the oceans, czego efektem jest między innymi seria obuwia i odzieży Parley, wyprodukowana z wykorzystaniem przetworzonego plastiku. 

Marka ASICS zainicjowała projekt Ocean Waste, w ramach którego wykorzystuje plastikowe odpady ze Sri Lanki do produkcji ubrań.

Oceanness to mniej znana firma, która postawiła na szycie odzieży wyłącznie z materiałów pozyskanych z butelek PET.